Dlaczego mieszkanie bez balkonu jest droższe?
Na rynku nieruchomości przyjęło się, że balkon czy taras to udogodnienie podnoszące wartość mieszkania. Tymczasem dane pokazują, że w przypadku nowych lokali deweloperskich sytuacja bywa odwrotna – za metr kwadratowy mieszkania bez balkonu często płacimy więcej niż za to z dodatkową przestrzenią na świeżym powietrzu.
Na pierwszy rzut oka wydaje się to paradoksalne – skoro balkon od lat uchodzi za jedno z najbardziej pożądanych udogodnień w polskich mieszkaniach, to logiczne byłoby, że lokale z nim są droższe. Jednak rynek nieruchomości pokazuje, że rzeczywistość bywa bardziej złożona. W przypadku nowych inwestycji deweloperskich mieszkania bez balkonu lub ogrodu potrafią kosztować nawet kilkanaście procent więcej za metr kwadratowy niż te z dodatkową przestrzenią zewnętrzną. Z czego to wynika?
Balkon – standard czy luksus?
Jeszcze kilkanaście lat temu balkon był traktowany jak dodatkowa wartość i element zwiększający atrakcyjność mieszkania. Dziś jednak stał się rynkowym standardem. Statystyki pokazują, że aż 61% ofert mieszkań na sprzedaż i wynajem posiada balkon. Deweloperzy, odpowiadając na potrzeby klientów, najczęściej projektują lokale z dostępem do prywatnej przestrzeni na świeżym powietrzu – dlatego przestała być ona wyróżnikiem premium. To sprawia, że w ofertach sprzedaży balkon jest traktowany niemal jak oczywistość.
Dlaczego więc brak balkonu podnosi cenę?
Odpowiedź tkwi w lokalizacji i segmencie rynku. Mieszkania bez balkonów czy tarasów powstają zazwyczaj w najbardziej prestiżowych lokalizacjach – w centrach dużych miast, w zabytkowych budynkach poddawanych rewitalizacji lub w nowoczesnych apartamentowcach nastawionych na maksymalizację powierzchni użytkowej. W takich inwestycjach to właśnie adres, standard wykończenia i dodatkowe udogodnienia (jak recepcja, strefy wellness czy inteligentne systemy zarządzania lokalem) mają decydujący wpływ na cenę, a nie obecność balkonu.
Z badań Otodom wynika także, że Polacy wciąż bardzo cenią balkon, taras czy ogród – łącznie dla ponad 70% badanych jest to przestrzeń, która podnosi poczucie szczęścia i komfortu w domu. Jednocześnie w wyszukiwarkach nieruchomości relatywnie rzadko zawężamy wyniki do mieszkań z tym udogodnieniem. Dlaczego? Ponieważ dla większości kupujących jego obecność jest tak oczywista, że nie ma potrzeby dodatkowego filtrowania ofert.
Balkon a dobrostan mieszkańców
Nie można jednak zapominać, że balkon to nie tylko kwestia rynkowych statystyk, ale przede wszystkim codziennego komfortu. Możliwość wypicia porannej kawy na świeżym powietrzu, posiadania małego ogródka w doniczkach czy miejsca do suszenia prania to drobne udogodnienia, które wpływają na poczucie jakości życia. Raport „Szczęśliwy dom” pokazuje, że dla tzw. przodowników szczęścia – osób najbardziej zadowolonych ze swojego miejsca zamieszkania – balkon lub taras znajduje się w pierwszej dziesiątce kluczowych elementów idealnego lokum.
Rynek deweloperski rządzi się więc swoimi prawami – tam, gdzie liczy się prestiżowa lokalizacja i wysoki standard, cena mieszkania bez balkonu może być wyższa niż z nim. Dla kupujących to sygnał, że przy wyborze nieruchomości warto patrzeć nie tylko na metraż czy dodatkową przestrzeń zewnętrzną, ale także na kontekst inwestycji, jej otoczenie i jakość wykończenia.
Chcesz lepiej zrozumieć te zawiłości i porozmawiać z ekspertami rynku mieszkaniowego? Odwiedź Targi Mieszkań i Domów w Krakowie 4-5 października. To jedyne miejsce, gdzie w jeden weekend spotkasz wiodących deweloperów, pośredników i doradców finansowych, którzy pomogą Ci znaleźć wymarzone M!